NYC eyeshadows - review // Cienie NYC - recenzja

10/24/2014

I love brown colours on my eyes. They are natural, but also elegant and with a little bit help of black eyeshadow daily brown make-up can be easily transformed to sexy smokey eye. So I couldn't resist, when I saw this brown NYC palette, no. 818A Union Square. Whas it a good choice?

Uwielbiam brązowe cienie do powiek. Są naturalne a zarazem eleganckie. Przy pomocy czarnego cienia można łatwo przemienić makijaż dzienny w wieczorowy. Dlatego nie mogłam się oprzeć, kiedy zobaczyłam paletkę NYC nr 818A Union Square. Czy był to dobry wybór?

Not really. I mean, I wasn't the worst choice, but I am a litte bit disappointed. The first thing is,that they are very hard. It really difficult to apply them on a brush, especially the darkest one. On the other hand, the lightest one is so soft, that falls to pieces, that stay under your eye, not on it. The best of this four is brown eyeshadow and I kind of like it. Ginger one is nothing special, not good, not bad, just boring. If I knew all this before I bought these eyeshadows, I won't. But I did, so I'm gonna use them.

Nie do końca.Nie był to najgorszy wybór mojego życia, niemniej jednak jestem nieco rozczarowana wyborem. Przede wszystkim są strasznie twarde. Bardzo ciężko nałożyć je na aplikator lub pędzel, szczególnie ten najciemniejszy cień. Żeby jednak w przyrodzie była równowaga, najjaśniejszy cień jest tak miękki, że osypuje się na potęgę, lądując pod oczami, a nie na powiekach. Najbardziej lubię cień brązowy. Rudy jest po prostu nudny - nie zły, ale i nie dobry. Gdybym wiedziała o tym wszystkim nie kupiłabym ich. Ale fakt jest faktem i zamierzam ich używać.

You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images